- autor: mksoslawa, 2013-09-22 16:25
-
1 - 0
S. Daniło (93')
opis meczu w rozwinięciu...
Od samego początku meczu widać było, że spotkanie będzie ostre i wyrównane. Oba zespoły grały dobrze i na przemian próbowały znaleźć drogę do bramki. W 15' bardzo dobrą sytuację dla naszej drużyny miał Jarosław Stach, który po podaniu Łukasza Wróbla mając przed sobą już tylko bramkarza lobował go, lecz niestety niecelnie. Dobrą okazję miał również Łukasz Wróbel, który z pierwszej uderzył piłkę zagraną przez Bogusława Wróbla, ale i ten strzał był niecelny. W ok 35' Bogusław Wróbel wbiegł w pole karne, niestety obrońca gospodarzy zdołał go dogonić i nie udało się nawet oddać strzału. "Orkan" również miał swoje sytuacje. Ładnym strzałem popisał się zawodnik Markowiec ale piłka wylądowała na poprzeczce bramki "Osławy". Gospodarze oddali kilka groźnych strzałów, lecz były one albo niecelne albo Dariusz Słysz zdołał je obronić. Zawodnicy "Orkanu" mieli świetną sytuację, gdy ich napastnik znalazł się już sam na sam z naszym bramkarzem, ale i z tego pojedynku górą wyszedł Słysz. Pierwsza połowa kończy się bezbramkowym remisem.
Druga część spotkania to już znacznie ostrzejsza gra. Żaden z zespołów nie odpuszczał i starał się strzelić zwycięskiego gola. Dobrą okazje ponownie miał Jarosław Stach, który z bliźniaczej sytuacji z pierwszej połowy, lobując bramkarza trafiła w górną siatkę. Obie drużyny tworzyły akcje, lecz to gospodarze mieli ich troszkę więcej. Mimo to żadnej z nich nie udało im się zamienić na gola. My swoich sił próbowaliśmy również ze stałych fragmentów gry. Niestety nieskutecznie. Ładny strzał z rzutu wolnego oddał Adam Marcinik JR, ale i tym razem bramkarz Markowiec się nie pomylił, pewnie łapiąc piłkę. Sędzia do regulaminowego czasu gry doliczył 3 minuty. Gdy już wydawało się, że wybijemy piłkę i mecz zostanie zakończony, zawodnik "Orkanu" przechwytuje ją i wrzuca w pole karne gdzie niepilnowany napastnik strzela bramkę dającą zwycięstwo nowemu liderowi "C" klasy.