- autor: mksoslawa, 2013-06-16 20:30
-
KROKUS ROPIENKA - MKS OSŁAWA ZAGÓRZ
2 - 0 ( 2 - 0 )
Bramka ( 18' )
Bramka ( 27' k.)
OPIS I RELACJA W ROZWINIĘCIU...
Od samego początku gra nam się nie kleiła i wyglądało to nieco gorzej niż w ostatnim meczu. Mało graliśmy piłką, lecz niektóre z naszych akcji stwarzały zagrożenie pod bramką Ropienki. Świetną sytuację miał Łukasz Wróbel, który dwukrotnie głową z 5 metrów trafiał w bramkarza. W 17' goście wykorzystali jedną z kontr, które przeprowadzili i strzałem zza pola karnego pokonali Arkadiusza Mindura. Niespełna 10 minut później gospodarze wykorzystują rzut karny podyktowany za faul na ich napastniku. My mieliśmy jeszcze 2-3 sytuacje, które powinniśmy wykończyć, ale raziliśmy nieskutecznością. W jednej z akcji Jarosław Stach został odepchnięty w polu karnym, ale sędzia nie widział przewinienia. Gospodarze w wielu sytuacjach wybijali piłkę nogą z wysokości głowy czego sędzia również nie widział...
W drugiej połowie gra się nie zmieniła, lecz z czasem zaczęliśmy rozpaczliwie wybijać piłkę przed siebie, szukając szczęścia z przodu. Sędzia główny nadal nie widział ewidentnych fauli gospodarzy, a przy odbiorach piłki przez naszych zawodników gwizdał wszystko. Po wybiciu piłki przez bramkarza pojedynek główkowy wygrał Paweł Marciniszyn, niestety nic z tego nie mogło wyjść bo sędzia zagwizdał... nikt nie wie co, nawet zawodnicy Ropienki zaczęli się śmiać. Kilka minut później Łukasz Garbowski odbiera piłkę zawodnikowi Krokusa, a sędzia ponownie używa gwizdka. Na grzecznie zadane pytanie przez jednego z naszych graczy: "Przepraszam, mógłbym wiedzieć co teraz było?", sędzia odpowiedział:"yy... zapytaj kolegi". Po kolejnej podobnej sytuacji Pan Krawiecki powiedział: "W dupie mam ten cały mecz". Czy w ten sposób sędzia powinien podchodzić do spotkania? Po ostatnim gwizdku arbiter główny stwierdził: "Jaka klasa taki sędzia", przy okazji podsumuwując samego siebie.
W całym meczu to my częściej atakowaliśmy i stworzyliśmy więcej sytuacji podbramkowych, które niestety szybko się zemściły a my nie potrafiliśmy strzelić nawet bramki honorowej.
Czy sędzia może zachowywać się w tak arogancki i lekceważący sposób i mówić, że ma w dupie ten cały mecz? "Jaka klasa taki sędzia" ale On nie nadaje się nawet na "C" klasę, co z pewnością potwierdzą wszyscy, którzy byli na meczu, nawet gospodarze.
Po meczu dowiedzieliśmy się, że Krokus Ropienka raczej nie wystartuje w kolejnym sezonie. Czyżby w takim razie w kolejnej rundzie rozpoczniemy rozgrywki z 9 drużynami? Na to pytanie odpowie nam OZPN Krosno, które mam nadzieje coś zmieni.
RELACJA